Dlaczego to kobiety lepiej inwestują?

Sylwetka inwestorki
Eksperci rynku finansowego potwierdzają, że kobiety są świetnymi inwestorkami. Wiąże się to przede wszystkim z ich osobowością i nieco innym poziomem wykazywania emocji. Panie myślą o wiele bardziej racjonalnie. Zanim ulokują pieniądze, zastanowią się dobrze nad wyborem konkretnego instrumentu inwestycyjnego. Wolą zarobić mniej, ale za to pewnie. Obawiają się ryzyka inwestycyjnego, czyli tego, że mogą utracić wniesiony kapitał.
Kobiety znacznie częściej inwestują w długim terminie. Wybierają bezpieczne instrumenty. Jeśli decydują się na agresywne formy pomnażania pieniędzy, to najczęściej są to fundusze inwestycyjne zamknięte. To takie, w których zasady inwestowania są jasne, a ustalone na początku warunki nie ulegają zmianie. Panie są opanowane, nie działają pod wpływem emocji. Jeśli zainwestują swoje środki, to ze spokojem czekają na rozwój sytuacji.
Jacy są panowie?
W kwestii inwestowania panowie działają znacznie częściej pod wpływem impulsu, przez co często tracą. Są również skłonni przeznaczyć na inwestycje o wiele więcej pieniędzy i więcej też tracą. Mężczyźni nie boją się podejmować ryzyka. Liczy się dla nich duży zarobek w krótkim czasie, nawet wtedy, gdy inwestycja może zakończyć się fiaskiem.
Co na to osoby, które decydują się na inwestowanie?
Większość przyznaje, że nie widzi różnicy w sposobie inwestowania, biorąc pod uwagę płeć inwestora. Tylko 9% tych osób potwierdziło, że ich zdaniem na rynku inwestycyjnym lepiej radzą sobie kobiety.
Panie przyznają, że decyzje o rozpoczęciu inwestowania podejmują świadomie. Są coraz bardziej niezależne i same chcą zadbać o swoją przyszłość i dobrą sytuację finansową. Inwestycje są zawsze dobrze przemyślane. Kobiety zresztą dużo więcej wiedzą o możliwościach pomnażania swojego kapitału. Zanim ulokują pieniądze, najpierw zdobywają wiedzę na temat mechanizmów działania poszczególnych instrumentów. Częściej też korzystają z pomocy specjalistów.
Strategie banków
Instytucje, dzięki którym możliwe jest inwestowanie, coraz częściej zauważają ogromny potencjał w kobietach i nierzadko to właśnie im dedykują swoje produkty. Wzrasta świadomość w kwestii tego, że panie są potencjalnymi klientami i dobrymi „graczami” na rynku inwestycyjnym.
Chociaż panie inwestują mniej, to osiągają lepsze wyniki. Bez względu na to, czy wybiorą fundusze inwestycyjne zamknięte, a może otwarte to i tak tracą mniej. Męski testosteron i impulsywne działanie jak widać może tylko przeszkadzać w pomnażaniu pieniędzy. W tym przypadku zdecydowanie wygrywają kobiety.
No proszę, nie miałem takiej świadomości 🙂