Ochrona przed wyłudzeniem kredytu

Nikt z nas nie lubi być oszukiwany czy okradany. A przecież na świecie jest wielu oszustów, którzy czekają tylko by pozbawić nas pieniędzy z konta, czy ukraść torebkę. A ostatnio bardzo popularną metodą oszukiwania ludzi, jest wyłudzanie kredytów czy pożyczek dzięki dobytym w nieuczciwy sposób danych osobowych.

Jeżeli więc zgubimy lub ktoś ukradnie nasz dowód osobisty nasz dowód osobisty, musimy bardzo uważać i jak najszybciej zgłosić zgubę, by ktoś na nasze konto nie pożyczył pieniędzy.

Jak Biuro Informacji Kredytowej chroni nasz przed oszustami

Bardzo wiele osób narzeka na Biuro Informacji Kredytowej, gdyż dzięki tej instytucji, a raczej przez rejestry która instytucja ta prowadzi, mają oni problem z uzyskaniem kredytu. Ale z drugiej strony, BIK może ochronić nas, przed oszustami. A wszystko dzięki specjalnego alertu, który możemy sobie w Biurze Informacji Kredytowej zamówić. Jak taki alert działa? Jeżeli ktoś wejdzie w posiadanie naszego dowodu osobistego na podstawie danych które się w nim znajdują, oszust będzie mógł próbować w banku lub w firmie pożyczkowe wyłudzić kredyt lub pożyczkę.

Wszystkie banki a także niektóre firmy pożyczkowe, sprawdzają swoich klientów w rejestrach Biura Informacji Kredytowe, by zobaczyć jak wygląda u nich ewentualna wysokość aktualnego zadłużenia lub też jak kształtuje się ich historia kredytowa. Gdy mamy ustanowiony alert w BIK, dostaniemy z tej instytucji SMS-a lub maila z informacją na ten temat. Więc jeżeli szybko się o tym dowiemy, będziemy mogli reagować i zablokować możliwość wyłudzenia kredytu czy też pożyczki. Dzięki temu, nie zostaniemy narażeni na straty finansowe, bo wyłudzane sumy mogą być bardzo wysokie. Niestety taki alert nie jest darmowy ( oprócz pierwszych 60 dni), ale jego koszt wcale nie jest wysoki, więc chyba warto z niego korzystać, by zabezpieczyć się przed większymi stratami.

Czy Biuro Informacji Kredytowej zawsze ustrzeże nas przed oszustami

Posiadanie alertu BIK, na pewno zabezpiecza nas przed oszustami. Ale czy oznacza to, że nikt nigdzie na nasze dane nie wyłudzi pieniędzy? Oczywiście nie. Na pewno nikt nie pożyczy pieniędzy w bankach czy SKOK-ach, gdyż instytucje te zawsze sprawdzają swoich klientów w BIK. Ale na przykład firmy pożyczkowe, oferujące pożyczki przez Internet już niekoniecznie. Wprawdzie coraz więcej z nich aby zminimalizować swoje ryzyko, interesuje się historią kredytową swoich klientów, ale jednak to nie są wszystkie firmy.

Oszuści dobrze wiedzą, w których firmach pożyczkowych składać wniosek, by nikt się o tym nie dowiedział i na pewno to wykorzystają. Także osoby fizyczne, które oferują pożyczki prywatne nie mogą sprawdzić w BIK osób, którym pożyczają pieniądze. I tutaj też można dokonać oszustwa. Dlatego też, niezmiernie ważna jest tu ostrożność i wielka uwaga. Jeżeli tylko zauważmy, że nasz dowód osobisty został skradziony lub też po prostu go zgubiliśmy, musimy to jak najszybciej zgłosić na Policję, gdyż tylko wtedy będziemy mogli reklamować ewentualne pożyczki czy kredyty, które zostały w naszym imieniu lecz bez naszej zgody i wiedzy zaciągnięte.